Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi sqwara z miasteczka Miechów. Mam przejechane 8691.86 kilometrów w tym 1554.67 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.34 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
ROK 2011
button stats bikestats.pl
ROK 2012
button stats bikestats.pl
ROK 2013
button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy sqwara.bikestats.pl
  • DST 44.17km
  • Czas 01:44
  • VAVG 25.48km/h
  • VMAX 61.53km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • HRmax 194 (100%)
  • HRavg 145 ( 74%)
  • Kalorie 1247kcal
  • Podjazdy 364m
  • Sprzęt Giant TCR 1 2013
  • Aktywność Jazda na rowerze

Upalno i duszno

Czwartek, 8 sierpnia 2013 · dodano: 08.08.2013 | Komentarze 0

Kategoria Giant TCR 1, Trening


  • DST 31.34km
  • Czas 01:25
  • VAVG 22.12km/h
  • VMAX 56.47km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • HRmax 178 ( 91%)
  • HRavg 134 ( 69%)
  • Kalorie 680kcal
  • Podjazdy 324m
  • Sprzęt Giant TCR 1 2013
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rowerowy wtorek :)

Wtorek, 6 sierpnia 2013 · dodano: 08.08.2013 | Komentarze 0

Kategoria Giant TCR 1, Trening


  • DST 301.00km
  • Czas 11:35
  • VAVG 25.99km/h
  • VMAX 53.16km/h
  • Temperatura 32.0°C
  • HRmax 186 ( 95%)
  • HRavg 138 ( 71%)
  • Kalorie 8011kcal
  • Podjazdy 2391m
  • Sprzęt Giant TCR 1 2013
  • Aktywność Jazda na rowerze

24H Maraton Rowerowy Miechów - Żarnowiec

Niedziela, 4 sierpnia 2013 · dodano: 04.08.2013 | Komentarze 0



  • DST 50.52km
  • Teren 50.52km
  • Czas 02:52
  • VAVG 17.62km/h
  • VMAX 62.12km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • HRmax 178 ( 91%)
  • HRavg 126 ( 64%)
  • Kalorie 1445kcal
  • Podjazdy 538m
  • Sprzęt Giant Rainer Disc
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miechów na rowery 31 lipca 2013

Środa, 31 lipca 2013 · dodano: 31.07.2013 | Komentarze 0



  • DST 55.24km
  • Czas 02:16
  • VAVG 24.37km/h
  • VMAX 62.70km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • HRmax 191 ( 98%)
  • HRavg 147 ( 75%)
  • Kalorie 1560kcal
  • Podjazdy 616m
  • Sprzęt Giant TCR 1 2013
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jazda po przerwie

Wtorek, 30 lipca 2013 · dodano: 30.07.2013 | Komentarze 0

Kategoria Giant TCR 1, Trening


  • DST 45.20km
  • Czas 02:29
  • VAVG 18.20km/h
  • VMAX 68.93km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • HRmax 175 ( 90%)
  • HRavg 119 ( 61%)
  • Kalorie 1071kcal
  • Podjazdy 481m
  • Sprzęt Giant Rainer Disc
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miechów na rowery 24 lipca 2013

Środa, 24 lipca 2013 · dodano: 24.07.2013 | Komentarze 0



  • DST 59.85km
  • Czas 02:31
  • VAVG 23.78km/h
  • VMAX 65.82km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • HRmax 190 ( 97%)
  • HRavg 135 ( 69%)
  • Kalorie 1441kcal
  • Podjazdy 952m
  • Sprzęt Giant TCR 1 2013
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jazda po przerwie

Wtorek, 23 lipca 2013 · dodano: 23.07.2013 | Komentarze 0

Kategoria Giant TCR 1, Trening


  • DST 35.37km
  • Czas 01:50
  • VAVG 19.29km/h
  • VMAX 57.64km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Podjazdy 291m
  • Sprzęt Giant TCR 1 2013
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z Jolą

Niedziela, 21 lipca 2013 · dodano: 21.07.2013 | Komentarze 0



  • DST 46.04km
  • Czas 02:05
  • VAVG 22.10km/h
  • VMAX 56.47km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • HRmax 181 ( 93%)
  • HRavg 132 ( 68%)
  • Kalorie 1127kcal
  • Podjazdy 495m
  • Sprzęt Giant TCR 1 2013
  • Aktywność Jazda na rowerze

Oj nie chce mi się

Wtorek, 16 lipca 2013 · dodano: 16.07.2013 | Komentarze 0

Oj jakoś ostatnio ma niechęć do roweru i kręcenia, jak mi się nie chce ;/
Kategoria Giant TCR 1, Trening


  • DST 88.65km
  • Czas 02:57
  • VAVG 30.05km/h
  • VMAX 49.77km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • HRmax 188 ( 96%)
  • HRavg 168 ( 86%)
  • Kalorie 2851kcal
  • Podjazdy 378m
  • Sprzęt Giant TCR 1 2013
  • Aktywność Jazda na rowerze

IV Kluczborski Wyścig w Kluczborku o Beczułkę Miodu

Niedziela, 14 lipca 2013 · dodano: 14.07.2013 | Komentarze 0

IV Kluczborski Wyścig w Kluczborku o Beczułkę Miodu


Na ten wyścig pojechałem z Grześkiem i Jerzym a Kamil miał dojechać do nas na miejscu, ekipa zebrana więc wyścig się zapowiadał fajnie i w doborowym towarzystwie. Ja przepisałem się z dystansu 165km na 86km gdyż dopiero co wyleczyłem naderwany mięsień w kolanie.

Przygotowania zaczęliśmy już w piątek pakując swój sprzęt do auta

W sobotę wyjazd o 4 rano do Kluczborka na zawody, droga długa a przez nawigację Grześka nie dało rady nawet się przespać :/. Pogoda w Miechowie przed wyjazdem nie zachwycała lało i wiało. Ale liczyliśmy że na miejscu pogoda będzie zupełnie inna. Niestety ale i w Kluczborku lało i było bardzo wietrznie. Jednak pomimo pogody "barowej" wystartowałem

Na trasie deszcz przestawał i zaczynał tak samo z wiatrem raz był bardzo słaby aby za zakrętem dmuchać z dwojoną siła. Po przejechaniu połowy dystansu byłem przemoczony całkowicie a w dodatku jechałem solo bo albo kolarze którzy jechali moje tempo wysiadali na hopkach albo ja nie mogłem utrzymać koła innym. Na 50km udało mi się dogonić grupkę z którą mogłem jechać w peletoniku, moja grupka jeszcze wchłonęła kilka osób i w sumie uformował się 10 osobowy peleton. Jednak nie wszyscy wychodzili na zmiany, pracowało nas w sumie 3-4 osoby a reszta po prostu się wiozła, taka praca dała jednak znać o sobie gdyż około 10km przed metą nasze tempo spadło o parę km. Wcześniej bo około 65km udało mi się dogonić Jerzego który jechał dystans Mega 165km i startował kilka minut przede mną. Wracając do mnie i mojego pociągu, przed metą były jeszcze dwie hopki które można było określić jako "podjazdy do garażów" na których podkręciliśmy tempo i osoby wiozące się na gapę odpadły. Finisz nie był chyba do końca przemyślany przez organizatora gdyż ostatnie 5 km wyglądało tak: podjazd i zjazd bo tarce, potem wjazd na drogę krajową i z niej skręt w LEWO w miasto, tam światło a potem korek (minęliśmy go jadąc pod front z lewej strony), następnie zerwany asfalt i roboty drogowe z nich wpadamy na kostkę brukową w centrum miasta potem dwa ronda ze strzałkami narysowanymi po wyjechaniu z nich. Po minięciu tego toru przeszkód zgodnie wjechaliśmy na metę puszczając damę przodem.
Tak więc mimo pogody i mega finiszu, przyznaję że impreza była fajna i dojechanie do mety bardzo mnie Cieszy.
Co do moich kompanów to z Mega dojechał tylko Jerzy i szacunek dla niego za siłę woli i determinację. Choć przez finisz w mieście i złym oznakowaniu zgubił się na 2 km przed metą i kluczył parę minut szukając prawidłowej drogi. Reszta skróciła dystans z mega na mini przez panujące warunki pogodowe.
Kategoria Giant TCR 1, Zawody