Info
Ten blog rowerowy prowadzi sqwara z miasteczka Miechów. Mam przejechane 8664.87 kilometrów w tym 1554.67 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.44 km/h i się wcale nie chwalę.Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2024, Listopad5 - 0
- 2024, Wrzesień1 - 0
- 2024, Sierpień5 - 0
- 2024, Lipiec4 - 0
- 2024, Czerwiec6 - 0
- 2024, Maj2 - 0
- 2024, Kwiecień3 - 0
- 2024, Marzec11 - 0
- 2024, Luty10 - 0
- 2024, Styczeń13 - 0
- 2023, Grudzień4 - 0
- 2023, Listopad4 - 0
- 2023, Październik23 - 0
- 2023, Wrzesień11 - 0
- 2014, Czerwiec1 - 0
- 2014, Maj10 - 0
- 2014, Kwiecień5 - 0
- 2014, Marzec2 - 0
- 2013, Listopad1 - 0
- 2013, Październik4 - 0
- 2013, Wrzesień7 - 0
- 2013, Sierpień13 - 0
- 2013, Lipiec14 - 0
- 2013, Czerwiec11 - 1
- 2013, Maj14 - 0
- 2013, Kwiecień11 - 0
- 2012, Październik6 - 1
- 2012, Wrzesień7 - 0
- 2012, Sierpień9 - 0
- 2012, Lipiec11 - 0
- 2012, Czerwiec12 - 0
- 2012, Maj13 - 0
- 2012, Kwiecień10 - 1
- 2012, Marzec1 - 0
- 2011, Październik2 - 0
- 2011, Wrzesień1 - 0
- 2011, Sierpień26 - 0
- 2011, Lipiec17 - 0
- 2011, Czerwiec22 - 0
- 2011, Maj18 - 0
Wpisy archiwalne w kategorii
Zawody
Dystans całkowity: | 1531.80 km (w terenie 359.18 km; 23.45%) |
Czas w ruchu: | 68:41 |
Średnia prędkość: | 21.69 km/h |
Maksymalna prędkość: | 67.77 km/h |
Suma podjazdów: | 14981 m |
Maks. tętno maksymalne: | 202 (104 %) |
Maks. tętno średnie: | 193 (99 %) |
Suma kalorii: | 57848 kcal |
Liczba aktywności: | 16 |
Średnio na aktywność: | 95.74 km i 4h 54m |
Więcej statystyk |
- DST 145.47km
- Czas 06:39
- VAVG 21.88km/h
- VMAX 58.81km/h
- Temperatura 8.0°C
- HRmax 195 (100%)
- HRavg 153 ( 78%)
- Kalorie 5538kcal
- Podjazdy 1455m
- Sprzęt Giant TCR 1 2013
- Aktywność Jazda na rowerze
Maraton - Dookoła Powiatu Miechowskiego
Niedziela, 4 maja 2014 · dodano: 04.05.2014 | Komentarze 0
Kategoria Giant TCR 1, Zawody
- DST 81.05km
- Teren 81.05km
- Czas 05:51
- VAVG 13.85km/h
- VMAX 42.06km/h
- Temperatura 12.0°C
- HRmax 197 (101%)
- HRavg 148 ( 76%)
- Kalorie 4463kcal
- Podjazdy 346m
- Sprzęt Giant Rainer Disc
- Aktywność Jazda na rowerze
Bike Orien - Dolina Warty
Sobota, 5 kwietnia 2014 · dodano: 13.04.2014 | Komentarze 0
Kategoria Giant Rainer Disc, Zawody
- DST 42.91km
- Teren 42.91km
- Czas 02:38
- VAVG 16.29km/h
- VMAX 61.24km/h
- Temperatura 20.0°C
- HRmax 192 ( 98%)
- HRavg 161 ( 82%)
- Kalorie 2325kcal
- Podjazdy 886m
- Sprzęt Giant Rainer Disc
- Aktywność Jazda na rowerze
Jesienne Beskidzkie KoRNO
Sobota, 26 października 2013 · dodano: 02.11.2013 | Komentarze 0
Kategoria Zawody, Giant Rainer Disc
- DST 55.07km
- Teren 55.07km
- Czas 03:40
- VAVG 15.02km/h
- VMAX 60.37km/h
- Temperatura 12.0°C
- HRmax 192 ( 98%)
- HRavg 156 ( 80%)
- Kalorie 3067kcal
- Podjazdy 1022m
- Sprzęt Giant Rainer Disc
- Aktywność Jazda na rowerze
Odyseja Galicyjska
Sobota, 28 września 2013 · dodano: 29.09.2013 | Komentarze 0
Kategoria Giant Rainer Disc, Zawody
- DST 24.73km
- Czas 00:36
- VAVG 41.22km/h
- VMAX 67.77km/h
- Temperatura 14.0°C
- HRmax 202 (104%)
- HRavg 145 ( 74%)
- Kalorie 813kcal
- Podjazdy 220m
- Aktywność Jazda na rowerze
I niedzielna jazda indywidualna na czas o główkę kapusty
Niedziela, 22 września 2013 · dodano: 25.09.2013 | Komentarze 0
Kategoria Giant TCR 1, Zawody
- DST 301.00km
- Czas 11:35
- VAVG 25.99km/h
- VMAX 53.16km/h
- Temperatura 32.0°C
- HRmax 186 ( 95%)
- HRavg 138 ( 71%)
- Kalorie 8011kcal
- Podjazdy 2391m
- Sprzęt Giant TCR 1 2013
- Aktywność Jazda na rowerze
24H Maraton Rowerowy Miechów - Żarnowiec
Niedziela, 4 sierpnia 2013 · dodano: 04.08.2013 | Komentarze 0
Kategoria Giant TCR 1, Trening, Zawody
- DST 88.65km
- Czas 02:57
- VAVG 30.05km/h
- VMAX 49.77km/h
- Temperatura 18.0°C
- HRmax 188 ( 96%)
- HRavg 168 ( 86%)
- Kalorie 2851kcal
- Podjazdy 378m
- Sprzęt Giant TCR 1 2013
- Aktywność Jazda na rowerze
IV Kluczborski Wyścig w Kluczborku o Beczułkę Miodu
Niedziela, 14 lipca 2013 · dodano: 14.07.2013 | Komentarze 0
IV Kluczborski Wyścig w Kluczborku o Beczułkę Miodu
Na ten wyścig pojechałem z Grześkiem i Jerzym a Kamil miał dojechać do nas na miejscu, ekipa zebrana więc wyścig się zapowiadał fajnie i w doborowym towarzystwie. Ja przepisałem się z dystansu 165km na 86km gdyż dopiero co wyleczyłem naderwany mięsień w kolanie.
Przygotowania zaczęliśmy już w piątek pakując swój sprzęt do auta
W sobotę wyjazd o 4 rano do Kluczborka na zawody, droga długa a przez nawigację Grześka nie dało rady nawet się przespać :/. Pogoda w Miechowie przed wyjazdem nie zachwycała lało i wiało. Ale liczyliśmy że na miejscu pogoda będzie zupełnie inna. Niestety ale i w Kluczborku lało i było bardzo wietrznie. Jednak pomimo pogody "barowej" wystartowałem
Na trasie deszcz przestawał i zaczynał tak samo z wiatrem raz był bardzo słaby aby za zakrętem dmuchać z dwojoną siła. Po przejechaniu połowy dystansu byłem przemoczony całkowicie a w dodatku jechałem solo bo albo kolarze którzy jechali moje tempo wysiadali na hopkach albo ja nie mogłem utrzymać koła innym. Na 50km udało mi się dogonić grupkę z którą mogłem jechać w peletoniku, moja grupka jeszcze wchłonęła kilka osób i w sumie uformował się 10 osobowy peleton. Jednak nie wszyscy wychodzili na zmiany, pracowało nas w sumie 3-4 osoby a reszta po prostu się wiozła, taka praca dała jednak znać o sobie gdyż około 10km przed metą nasze tempo spadło o parę km. Wcześniej bo około 65km udało mi się dogonić Jerzego który jechał dystans Mega 165km i startował kilka minut przede mną. Wracając do mnie i mojego pociągu, przed metą były jeszcze dwie hopki które można było określić jako "podjazdy do garażów" na których podkręciliśmy tempo i osoby wiozące się na gapę odpadły. Finisz nie był chyba do końca przemyślany przez organizatora gdyż ostatnie 5 km wyglądało tak: podjazd i zjazd bo tarce, potem wjazd na drogę krajową i z niej skręt w LEWO w miasto, tam światło a potem korek (minęliśmy go jadąc pod front z lewej strony), następnie zerwany asfalt i roboty drogowe z nich wpadamy na kostkę brukową w centrum miasta potem dwa ronda ze strzałkami narysowanymi po wyjechaniu z nich. Po minięciu tego toru przeszkód zgodnie wjechaliśmy na metę puszczając damę przodem.
Tak więc mimo pogody i mega finiszu, przyznaję że impreza była fajna i dojechanie do mety bardzo mnie Cieszy.
Co do moich kompanów to z Mega dojechał tylko Jerzy i szacunek dla niego za siłę woli i determinację. Choć przez finisz w mieście i złym oznakowaniu zgubił się na 2 km przed metą i kluczył parę minut szukając prawidłowej drogi. Reszta skróciła dystans z mega na mini przez panujące warunki pogodowe.
Kategoria Giant TCR 1, Zawody
- DST 102.93km
- Czas 04:10
- VAVG 24.70km/h
- VMAX 47.51km/h
- Temperatura 15.0°C
- HRmax 191 ( 98%)
- HRavg 153 ( 78%)
- Kalorie 3438kcal
- Podjazdy 1430m
- Sprzęt Giant TCR 1 2013
- Aktywność Jazda na rowerze
12h Nocny Maraton Rowerowy
Sobota, 29 czerwca 2013 · dodano: 29.06.2013 | Komentarze 1
12h Nocny Maraton RowerowyNie powiem chciałem spróbować, ale ja to zawsze jestem "szczęśliwie urodzony" w dniu maratonu czyli w piątek miałem pobudkę o 5 rano, potem przez dzień cały chmury i co jakiś czas deszcz. Cały mój zapał poszedł gdzieś i nie mogłem go znaleźć.
Ok, ale zjawiłem się i o 19 wystartowałem jechało mi się nie najgorzej ale to nie było to .... po 12 kółkach postanowiłem zrobić przerwę i udałem się na bajerkę z resztą rowerzystów co mieli przerwy. Ogólnie jeździłem do 2 w nocy i przegrałem ze snem, zrobiłem 37 okrążeń.
Impreza jak dla mnie fajna, polecam każdemu :)
Kategoria Giant TCR 1, Trening, Zawody
- DST 150.00km
- Czas 05:02
- VAVG 29.80km/h
- VMAX 43.42km/h
- Temperatura 27.0°C
- HRmax 169 ( 87%)
- HRavg 193 ( 99%)
- Kalorie 4867kcal
- Podjazdy 477m
- Sprzęt Giant TCR 1 2013
- Aktywność Jazda na rowerze
III Supermaraton Jastrzębi Łaskich
Niedziela, 9 czerwca 2013 · dodano: 10.06.2013 | Komentarze 0
III Supermaraton Jastrzębi ŁaskichDla mnie pierwszy Supermaraton Jastrzębi Łaskich i pierwszy start w zawodach na kolarce. Muszę przyznać że dobra impreza, dobra zabawa i mogę powiedzieć start udany, ale po kolei :)
3:00 budzik dzwoni, już miałem rzucać komórkę gdy zobaczyłem na wyświetlaczu "Maraton Łask", zebrałem się z wyrka szybkie śniada i już pod dom Wojtek podjeżdża. Szybkie pakowanie roweru i pojechaliśmy po Grześka i Michała.
4:00 wyjazd z miechowa do Łask, droga szybko mija, w dobrym towarzystwie to się nudzić nie da :)
7:00 podjechaliśmy pod biuro zawodów, wypakowanie naszego sprzętu, odbiór numerków i pakietów startowych :) tak więc pozostało nam czekać do "godziny zero" mój start przypadał o 9:26, byłem w szczęśliwej grupie numer 13:D, ale Grzesiek i tak trafił grupę VIP numer 1 :)
9:26 po obejrzeniu startu Grześka i Wojtka przyszła moja kolej, stojąc na linii startowej usłyszałem jeszcze jak Michał krzyczy powodzenia i START.
kochanie własnie wystartowałem, trzymaj kciuki
a tak serio zapomniałem włączyć endomondo i włączałem podczas startu i nie zdążyłem przed ruszeniem.
Ok ale do rzeczy, ruszyła maszyna ospale (fotka wyżej) można powiedzieć a jak ospale wystarczy że napiszę tylko tyle że po 6 minutach Michał już klepał mnie po plecach a startował 2 minuty po mnie :D. No ale tego można było się spodziewać po naszym czarnym koniu :) udało mi się załapać do tworzącego się pociągu i tak pomknąłem z moimi towarzyszami droga mijała szybko i miło, na 65km grupa się rozpadła a pierwsze kółko mijałem z jednym towarzyszem z grupy ze średnia 33,5 km/h, drugie koło już nie było tak fajne, jazda solo gdyż kolega szybko odpadł a nie dał nawet raz zmiany, jadąc mijałem kilku kolarzy co podnosiło mnie na duchy, ale mięśnie coraz bardziej protestowały, w głowie pojawiały się myśli typu "po co mi to" "za jakie grzechy" "dlaczego nie zapisałem się na mini" i nagle ostatnie 5 km, przede mną długa prosta a na końcu niej kolarz w białej koszulce z czarnymi napisami, chwilka minęła aż skapnąłem się że to jeden z nas a dokładnie Grzesiek, i nagle cud, w głowie tylko muszę go dogonić jadę, nogi przestały boleć, zmęczenie ustąpiło, normalnie młody niepokonany :D stałem się nieśmiertelny :D:D jadę prędkość wzrosła, zostaje mi do Grzesia z 200 metrów, Grześ jedzie z kolarzem razem więc łatwiej im, podjazd, wstaje na pedały i KONIEC :( skurcz w udzie, mięśnie przestały się słuchać, do mety 1 km, a ja czuje że nie mogę kręcić już. Grzesia nie dogoniłem ostatecznie, ale dojechałem.
14:28 Meta, bufet i Michał pod płotem :) Mój wynik pewnie nie powala ale ja się cieszę z nich a o to wyniki:
Open - 80 miejsce
Średnia prędkość - 29.74
Na koniec udało mi się wygrać w losowaniu fantów bardzo eleacką, pięknie wykonaną Torbę na ramie na lapka oraz dokumenty:) Będę miał czym wozić teraz graty na zawody :D
Chciałbym również podziękować Organizatorom za zorganizowanie tak super imprezy i już teraz zapowiedzieć swój start za rok :)
Kategoria Giant TCR 1, Zawody
- DST 38.04km
- Czas 03:01
- VAVG 12.61km/h
- VMAX 53.74km/h
- Temperatura 13.0°C
- HRmax 200 (103%)
- HRavg 149 ( 76%)
- Kalorie 2298kcal
- Podjazdy 839m
- Sprzęt Giant TCR 1 2013
- Aktywność Jazda na rowerze
2h Maraton rowerowy w ramach Europejskiego Tygodnia Sportu
Wtorek, 28 maja 2013 · dodano: 28.05.2013 | Komentarze 0
2h Maraton rowerowy w ramach Europejskiego Tygodnia SportuNiestety ale nie mogłem jechać tak jak chciałem, gdyż dzień wcześniej podczas grania w piłkę na boisku sztucznym podkręciłem sobie kostkę i na całe szczęście skończyło się na bólu i sinej końce.
Zawody rozpoczęły się o 18 niestety nie wyrobiłem się z czasem z powodu pracy i zacząłem jazdę o 18:20. Zrobiłem 38 km, więc nie narzekam :) Pedałowało się dobrze mimo bólu kostki.
No to czas na kolejne zawody :)
Kategoria Giant TCR 1, Trening, Zawody