rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi sqwara z miasteczka Miechów. Mam przejechane 8944.44 kilometrów w tym 1554.67 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.31 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

ROK 2011

ROK 2012

ROK 2013

Znajomi

wszyscy znajomi(6)

Moje rowery

Giant TCR 1 2013 3861 km

Giant Rainer Disc 4639 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Wycieczka

Dystans całkowity:	1908.78 km (w terenie 217.19 km; 11.38%)
Czas w ruchu:	97:10
Średnia prędkość:	19.64 km/h
Maksymalna prędkość:	74.58 km/h
Suma podjazdów:	15872 m
Maks. tętno maksymalne:	195 (100 %)
Maks. tętno średnie:	189 (97 %)
Suma kalorii:	56826 kcal
Liczba aktywności:	31
Średnio na aktywność:	61.57 km i 3h 08m
Więcej statystyk

DST 90.85km
Czas 04:14
V_AVG 21.46km/h
V_MAX 51.41km/h
Temperatura 32.0°C
HRmax 181 ( 93%)
HRavg 136 ( 70%)
Kalorie 2866kcal
Podjazdy 717m
Sprzęt Giant Rainer Disc
Aktywność Jazda na rowerze

Wycieczkę nad pustynie Błędowską

Niedziela, 16 czerwca 2013 · dodano: 17.06.2013 | Komentarze 0

Dziś uczestniczyłem w wyciecze nad pustynie błędowską a raczej nad byłą pustynią Błędowską :( Wycieczka zorganizowana przez Grześka i Wojtka, trasa lekka, wolne tempo. Wycieczka udała się w 100% ale na początku tak nie chciało mi się pedałować, start wycieczki był o 8:30 a dziś wcześniej był pierwszy z dwóch "miechowskich Dni". Tak więc nie wyspany pojechałem, kryzys mijaj z każdym km, tak więc w drodze powrotnej nie przeszkadzała mi nawet wysoka temperatura która sięgała do 32 stopni

A tak wygląda pustynia Błędowska aktualnie :

Kategoria Giant Rainer Disc, Trening, Wycieczka

DST 207.68km
Czas 09:10
V_AVG 22.66km/h
V_MAX 58.61km/h
Temperatura 10.0°C
HRmax 189 ( 97%)
HRavg 151 ( 77%)
Kalorie 7437kcal
Podjazdy 1775m
Sprzęt Giant TCR 1 2013
Aktywność Jazda na rowerze

Brevet - Miechów 200km

Niedziela, 28 kwietnia 2013 · dodano: 29.04.2013 | Komentarze 0

Dziś mój wielki sprawdzian był! Pierwszy raz miałem przejechać 200 km za jednym podejściem i udało mi się. Na początku byłem pełny obaw gdyż zaraz po starcie rozpadało się i 50 km przejechałem w deszczu. Potem 150 w przemoczonych ciuchach jechałem a temperatura nie przekroczyła 10 stopni :/

Na 90-100 km dopadł mnie kryzys byłem wyziębiony aż dostawałem drgawek, na szczęście kolega dodał mi otuchy i i dociągnął mnie na kole do Kluczy i tam zjadłem obiad który był w planie brevetu, po zjedzeniu i ogrzaniu się w restauracji dostałem drugiego oddechu i sił, myśl że zostało już tylko 90 km tylko wzmocniła mnie i pojechaliśmy dalej, z biegiem km koledzy zaczęli słabnąć i tempo też szybko spadało. Na szczęście udało nam się dowieź wszystkich, choć raz było już groźnie z obawy zę jeden z nas nie dojedzie.

Impreza bardzo udana i jestem zadowolony, mój test na 200km wyszedł pozytywnie dałem radę :D Bardzo dziękuje organizatorom (Bikeholiką) za zorganizowanie imprezy i mogę już powiedzieć żę wezmę udział następne edycji :)

Kategoria Giant TCR 1, Wycieczka, Zawody