Do pracy i z powrotem

Piątek, 13 maja 2011 · dodano: 13.05.2011 | Komentarze 0

Do pracy i spowrotem

Czwartek, 12 maja 2011 · dodano: 12.05.2011 | Komentarze 0

Dziś brak czasu na jazdę:( tylko do pracy i z powrotem.

11-05-2011

Środa, 11 maja 2011 · dodano: 11.05.2011 | Komentarze 0

Dziś ładna pogoda i więcej czasu więc mogłem chwilkę się przejechać, tak bardziej turystycznie :)

Trenig, z obolałym kolanem

Wtorek, 10 maja 2011 · dodano: 10.05.2011 | Komentarze 0

Dziś jednak kolano dało znać po wczorajszym wypadku, niestety ale 15 km tylko mogłem przejechać ;(

No nic okłady dziś, jutro musi już być wszystko ok z kolanem.

Wycieczka do kuzyna, pierwszy wypadek tego roku :(

Poniedziałek, 9 maja 2011 · dodano: 09.05.2011 | Komentarze 0

Dziś standardowo do pracy rowerkiem, nie mam daleko jakieś 2,5 km więc to taka trasa "lajtowa". Po pracy pojechałem do kuzyna oddać narzędzia co pożyczyłem, trasa płaska przyjemna 15km w jedną stronę, słonko świeci ciepło po prostu pogoda idealna do jazdy. Wszystko byłoby ok gdyby nie dziadek który z podporządkowanej wyjechał prosto na mnie. Po kłótniach i groźbach mi wezwałem Policie, skończyło się na mandacie dla dziadka i wyzwiskami typu "jesteście po jednych pieniądzach, kto to widział aby rower miał pierwszeństwo" Ze mną a mianowicie z rowerem jest ok, tylko lakier auta na pedale, ja skończyłem z obitym kolanem i zdartą skórą po spotkaniu z asfaltem.

Mogłem kontynuować przejażdżkę, i teraz się zastanawiam czy dziadka nie pozwać o odszkodowanie, może jakaś kasa na nowy osprzęt byłaby :)

06-05-2011 Trening

Piątek, 6 maja 2011 · dodano: 06.05.2011 | Komentarze 0

Dziś kolejny dzień treningu, spokojnie sobie jeżdżę bo jakoś bez sił byłem, aż przy podjeździe stanąłem na pedały i jak nie złapie mnie ból w kolanie, paraliżujący, aż wywrotkę zaliczyłem bo nie mogłem wypiąć buta z pedała. W sumie troszkę pomasowałem i jakoś dałem radę dojechać do domu, ale kolona dalej boli przy zginaniu.

05-05-2011r. trening

Czwartek, 5 maja 2011 · dodano: 05.05.2011 | Komentarze 0

Dziś strasznie zimno, ale postanowiłem pojechać treningowo, niestety już po 7 km dopadł mnie deszcze, nie dość że zimno to jeszcze deszcz. Dlatego postanowiłem wrócić z wynikiem 10 km :(

Trening

Środa, 4 maja 2011 · dodano: 04.05.2011 | Komentarze 0

Dzisiejszy trening po pracy, w sumie nie miałem za dużo czasu (ale dla roweru zawsze coś się znajdzie) więc tak tylko dla rozgrzania mięśni i rozprostowania kości :)

Tak dla odbudowy formy, bo już dawno gdzieś znikła a pojawił się brzuszek. :/